Zespół Placówek Oświatowych - Publiczna Szkoła Podstawowa i Przedszkole im. Marii Firlejczyk w Sichowie Dużym

„Tylko zerknę”. Sprawdź, czy Twoje dziecko doświadcza phubbingu

Stale powtarzasz dziecku „zostaw ten telefon”, ale jego potrzeba korzystania z urządzenia jest silniejsza? Zamiast skupić się na wspólnym posiłku czy rozmowie buszuje w sieci, ignorując otaczających go ludzi? To objaw phubbingu. Wyjaśniamy, czym jest to zjawisko i jak sobie z nim radzić.
 

Zapewne każdemu z nas zdarzyło się wyciągnąć telefon na chwilę, żeby sprawdzić, co dzieje się np. w mediach społecznościowych. O ile w scrollowaniu postów w samotności nie dostrzegamy większego problemu, spoglądanie na ekran smartfona w towarzystwie drugiej osoby nie jest już tak dobrze odbierane. Nikt bowiem nie lubi, kiedy jego rozmówca zamiast w oczy patrzy w ekran urządzenia.

Ignorowanie wszystkiego i wszystkich wokół siebie tylko po to, by zająć się przeglądaniem internetu, wiąże się z problemem nadmiernego przywiązania do urządzenia cyfrowego. Zmagają się z nim zarówno dorośli, jak i młodzi, choć dzieci i nastolatki w większym stopniu. Telefon znajduje się często w centrum ich zainteresowania, a relacje z rówieśnikami i rodziną schodzą na dalszy plan. Twoje dziecko doświadcza phubbingu? Sprawdź, jak sobie z nim radzić.

Phubbing – złodziej uwagi

Choć słowo phubbing nie jest powszechnie znane, z pewnością nie raz spotykaliśmy się z zachowaniem, które się za nim kryje. Phubbing powstał z połączenia dwóch angielskich wyrazów: phone – telefon i snubbing – lekceważenie, odtrącenie. Termin ten definiuje sytuację, w której ktoś koncentruje się na telefonie komórkowym, lekceważąc innych – nawet najbliższych. Potrzeba korzystania ze smartfona jest silniejsza od bycia „tu i teraz”, rozmowy, przestrzegania zasad dobrego zachowania, a nawet własnego bezpieczeństwa.

Z badań wynika, że phubbingu doświadczają najczęściej użytkownicy sieci w wieku 15–19 lat. Nie potrafią oderwać się od telefonu podczas spotkań z bliskimi, będąc w teatrze lub kinie, a nawet prowadząc samochód, przechodząc przez ulicę czy w trakcie nabożeństwa*. Smartfon towarzyszy im wszędzie, coraz częściej staje się np. elementem zastawy stołowej. Ponadto kradnie to, co najcenniejsze w kontaktach z innymi – uwagę. Młodzi, choć ciałem spędzają czas z rodziną, niejednokrotnie duchem są ze znajomymi z sieci.

FOMO, phubbing i co dalej?

Częste spoglądanie na ekran urządzenia wiąże się z FOMO (ang. Fear Of Missing Out) – lękiem przed odłączeniem, wypadnięciem z obiegu, gdy akurat nie jesteśmy online. Pojawiające się poczucie niepokoju, związane z brakiem wiedzy o tym, co w danej chwili robią nasi znajomi, rodzi potrzebę ciągłego sprawdzania mediów społecznościowych i reagowania na każdy sygnał powiadomienia. To właśnie osoby z wysokim FOMO phubbują najmocniej.

FOMO dzieli już tyko krok do fonoholizmu – nałogowego korzystania z telefonu. To stan, w którym nie możemy normalnie funkcjonować bez smartfona. Urządzenie towarzyszy nam zawsze i o każdej porze dnia i nocy. Gdy znika z zasięgu wzroku, pojawia się niepokój, irytacja, a nawet atak paniki.

Coraz większe zatracanie się w technologii to poważny problem społeczny. Jak zatem nie wpaść w pułapkę uzależnienia od urządzenia cyfrowego oraz znaleźć równowagę między światem realnym i wirtualnym?

Sposób na phubbing

Phubbersi, mimo dezaprobaty otoczenia, potrafią przedłożyć potrzebę zaznania chwilowego relaksu ze smartfonem ponad relację z drugą osobą. Zapominają, że prawdziwe życie toczy się na wyciągnięcie ręki. Jeszcze bardziej przytłaczający jest fakt, że młody człowiek, gdy już oderwie wzrok od telefonu, rozmawia jedynie o tym, co zobaczył w sieci. Dla rodziców, dziadków, opiekunów to przykre i raniące, kiedy widzą, że w ich towarzystwie dziecko nie może „odkleić się” od urządzenia.

Warto więc wprowadzić zasady, które pomogą zaradzić phubbingowi. Ważne, by stosowali się do nich wszyscy domownicy.

  • Posiłki bez smartfona. Umówmy się, że przy stole nie używamy telefonów. Najlepiej jest zostawić urządzenie w innym pokoju. Kto sięgnie po smartfona podczas posiłku, ten zmywa!
  • Strefy offline. Wyznaczmy w domu strefy na odkładanie i ładowanie urządzeń. Pozbądźmy się też nawyku noszenia telefonu przy sobie.
  • Zabawa bez ekranów. Ekrany rozpraszają, dlatego podczas wspólnej rozrywki odłóżmy telefony na bok i wyciszmy powiadomienia.
  • Limity czasowe. Ustalcie, ile czasu dziennie dziecko może spędzić przed ekranem urządzenia. Pomocne w egzekwowaniu tego ustalenia mogą być aplikacje kontroli rodzicielskiej.
  • Być tu i teraz. Ustalmy, że wspólnie spędzany czas to okazja do rozmów, planowania rodzinnych zajęć, dzielenia się przeżyciami i emocjami – bez patrzenia w ekran smartfona.
  • Walka z nudą. Nuda to sprzymierzeniec phubbingu. Zadbaj więc o ciekawe i rozwijające dziecko aktywności offline. Może to być zabawa na świeżym powietrzu, wyprawa do parku, kina lub teatru.

 

Źródło: https://ose.gov.pl/aktualnosci/wpis/tylko-zerkne-sprawdz-czy-twoje-dziecko-doswiadcza-phubbingu