Zespół Placówek Oświatowych - Publiczna Szkoła Podstawowa i Przedszkole im. Marii Firlejczyk w Sichowie Dużym

"Herbus Poziomka"

Z radością informuję społeczność szkoły, że bajkę „Herbus Poziomka” napisał absolwent naszej szkoły Piotr Walczak.  Małych i dużych czytelników zachęcam do przeczytania tej ciekawej w treść bajki, w której oprócz radosnych zwrotów, wzbudzenia ciekawości co dalej, pojawia się zaciekawienie  ukrytym wątkiem. Piotr nawiązał do miłosnego zachwytu nad pięknem swojej małej ojczyzny, którą jest Ziemia Szydłowska, gdzie oprócz śliwki pychotki w czekoladzie, można zachwycić się ukrytym za murami zamkiem 

Ja odwiedziłam Szydłów w roku 1985 w czasie wyprawy rowerowej z klasą, której wtedy byłam wychowawczynią. Wracając do autora, mojego byłego ucznia to zawsze uważałam, że jest to umysł ścisły, a tu zaskoczenie - nasz absolwent pisze bajki! Nie jest codziennością, że były uczeń rozpoczyna karierę pisarza i to w dobrym stylu, lekkim piórem.  

Osobiście bajkę przeczytałam można rzec na jednym oddechu, nie mogąc oderwać się od tekstu.     Z krasnalem przebyłam tę ciekawą podróż i już cieszę się na możliwość przeczytania ją wnukowi. Nie wyobrażam sobie ucznia i nauczyciela naszej szkoły, który nie przeczytał tej bajki i to nie ze względu na lokalny patriotyzm, ale ze względu na wspólną radość z możliwości przeżycia z dzieckiem przygody z postacią wymyśloną przez autora Piotra Walczaka. A może z tego czytania w planach pojawi się wycieczka rowerowa w poszukiwaniu terenów opisanych w książce, taka zgaduj zgadula, gdzie można znaleźć fragment opisów przyrody.  

W naszych planach szkolnych marzymy o spotkaniu z autorem książki. W świetlicy szkolnej uczniowie rozmawiali na temat książki, próbowali rysować ciekawe ilustracje. W imieniu całej społeczności szkolnej życzymy autorowi, jeszcze wielu takich pisarskich przygód ze światem bajek, młodych i starych czytelników, lekkiego pióra i poszukiwania natchnień.  

Sichowie Dużym -  miejscowości w pałacu Radziwiłłów, też mogą zamieszkiwać skrzaty, te biblioteczne wśród książek. Ostatnio widziano ich, jak pomagały pszczołom zbierać miód w Alei Lipowej, zwłaszcza że każda dawna bajka kończyła się „I ja tam byłem i miód piłem” …. Nasz stary budynek szkolny też był miejscem historii, gdzie w pamięci pozostały kałamarze z piórem gęsim…… 

Dziękuje Piotrze, że dzięki Tobie mogłam przenieść się w świat bajek, ulubiony świat mojego dzieciństwa, czekamy na następne wydania bajek.  

O autorze i jego bajkach możemy znaleźć informacje na stronie: